Fot. Sebastian Eliasz |
Przedstawiciele lotniska w Gdańsku Rębiechowie nie kryją, że ta decyzja spadła na nich nieoczekiwanie i jest fatalna w kontekście realizowanych tu inwestycji.
O decyzji Komisji Europejskiej, która przyznała Polsce pół miliarda euro, poinformowało Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Jak podkreśla resort, jest to pierwszy program pomocowy Unii Europejskiej przewidujący dofinansowanie rozbudowy lotnisk nawet w 100 proc. Dotyczy to istniejących i planowanych małych regionalnych portów lotniczych znajdujących się w Lublinie Świdniku, Modlinie, województwie podlaskim, Olsztynie Szymanach, Zegrzu Pomorskim, Łodzi, Bydgoszczy, Rzeszowie Jesionce, a także dwóch dużych regionalnych lotnisk: Poznań Ławica oraz Kraków Balice.
Dlaczego na tej liście nie znalazło się gdańskie lotnisko, które musi się rozbudować w związku z Euro 2012 i potrzebuje pieniędzy? Urzędnicy z resortu rozwoju regionalnego zapewniają, że nie ma w tym złej woli czy przeoczenia.
Jak wyjaśniła Anna Konik-Żurawska, rzecznik prasowy Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, port lotniczy w Gdańsku nie znalazł się w wykazie lotnisk dotowanych na podstawie decyzji Komisji Europejskiej z 13 lipca bieżącego roku, gdyż dotowany jest z innego programu: Infrastruktura i Środowisko.
Jednak od tej reguły są wyjątki, co potwierdza sama Konik-Żurawska. Komisja Europejska zgodziła się bowiem na dotowanie z dwóch źródeł lotnisk Poznań Ławica, Kraków Balice i Rzeszów Jasionka. Na jakiej podstawie zapadła ta decyzja? Jak narazie nikt nie umie na to pytanie odpowiedzieć.
Nie wszystko wydaje się jeszcze stracone. W Ministerstwie Rozwoju Regionalnego trwają przygotowania do opublikowania programu pomocowego dla lotnisk w ramach RPO. Teraz trzeba się starać o uwzględnienie w nim gdańskiego lotniska.
Źródło: Dziennik Bałtycki
za lotniczapolska.pl